„Masz całe życie, aby nauczyć się żyć” – twierdził Seneka Młodszy, a kolejne pokolenia filozofów i uczonych przyznawały mu rację. Jednak uczenie się aż do śmierci dotyczyło tylko zbierania własnych doświadczeń. Po opuszczeniu murów szkoły lub uniwersytetu każdy mógł się dokształcać jedynie indywidualnie.
Wyłom w tym schemacie przyniósł dopiero XX w., gdy młodzi naukowcy porzucili Uniwersytet Columbia i założyli The New School for Social Research (od 1997 r. The New School). Wpadli również na pomysł, że przy uczelni należy uruchomić The Senior College, dający możliwość kształcenia się osobom w każdym wieku. W 1962 r. jego tworzenie powierzono zaledwie dwudziestopięcioletniej dr Elizabeth Coleman. Wielka popularność oferowanych studiów i kursów wśród starszych wiekiem nowojorczyków sprawiła, że wkrótce Stany Zjednoczone ogarnęła moda na nowego typu instytucje edukacyjne.
LLL – z mody w konieczność
Ten nowy trend eksperci, zajmujący się edukacją, określili mianem lifelong learning –czyli uczeniem się przez całe życie. Sprawą zainteresowało się nawet UNESCO, powołując specjalną komisję, która w raporcie z 1972 r. postawiła tezę, że: „każdy człowiek ma prawo do edukacji i powinien uczyć się przez całe swoje życie”. Tym samym powiązało dostęp do wiedzy z ogólnymi prawami człowieka. Musiało minąć jednak jeszcze sporo czasu, nim lifelong learning przekształciło się w krajach wysokorozwiniętych z mody w konieczność.
W Polsce idea LLL też już działa, bo jest wprowadzana w życie przez Instytutu Badań Edukacyjnych przy pomocy narzędzi jak Zintegrowany System Kwalifikacji.
Z tego powodu lifelong learning to już nie hobby, lecz niezbędna inwestycja we własną przyszłość. Przy czym wcale nie musi być ona droga, przykra ani tym bardziej wymagająca wysiłku. Z dokształcania za pośrednictwem internetu zaczęło niedawno korzystać aż 41 proc. użytkowników. Okazję do szybkiego rozwoju wykorzystują profesjonalne platformy szkoleniowe takich amerykańskich dostarczycieli treści edukacyjnych, jak: Udemy, Coursera, edX. Jak jednak wykorzystać panujący trend nauki przez całe życie?
Praca bez wychodzenia z domu
Wydaje się, że ten moment właśnie nastąpił. Lepszego czasu na zdalną pracę-marzeń może w najbliższym czasie nie być. Z pomocą przychodzi Zintegrowany Systemu Kwalifikacji, który daje możliwość przekucia umiejętności z poszukiwany na rynku pracy certyfikat.
Podstawą systemu jest to, co potrafimy, jakie mamy umiejętności i kompetencje, a nie to, gdzie się tego wszystkiego nauczyliśmy. Jak to działa? W bardzo prosty sposób. W ZSK można przekuć swoje umiejętności w wiarygodny certyfikat. Wystarczy sprawdzić wymogi, podejść do egzaminu, a potem dostać dokument uznawany w Polsce i za granicą.
Kwalifikacje dla Ciebie – sprawdź ofertę ZSK
Szczegółowe opisy wymaganych umiejętności dla danej profesji, ujęte w Zintegrowanym Systemie Kwalifikacji, są bardzo dokładną wskazówką, czego należy się nauczyć. Możemy tego dokonać, nawet nie wychodząc z domu.
W stale rozbudowywanej ofercie są ciekawe certyfikaty z tworzenia witryn internetowych, programowania druku 3D, projektowania grafiki, czy content marketing. Jeśli jednak nie chcesz pracować z home office, to możesz sprawdzić kwalifikacje pilota imprez turystycznych, obsługi biura, montażu stolarki, przygotowywania sushi czy też wypiekaniem pizzy.
Druk 3D – zobacz, jak zdobyć Kwalifikację Przyszłości