Zintegrowany System Kwalifikacji spod znaku jakości i dialogu

Certyfikaty cenione przez pracodawców? Oczywiście! To certyfikaty ze znakiem Polskiej Ramy Kwalifikacji. 

Już na podstawie wstępnej analizy informacji dostępnych w internecie można stwierdzić, jakie certyfikaty są obecnie atrakcyjne z punktu widzenia pracodawców. Listę otwierają oczywiście międzynarodowe certyfikaty językowe, zaraz za nimi są certyfikaty z branży IT, zarządzania projektami, finansowe oraz coachingowe. Nasuwa się pytanie: co wyżej wymienione dokumenty mają ze sobą wspólnego oprócz tego, że nadawane są przez uznane międzynarodowe organizacje branżowe? Otóż częsta odpowiedź pracodawców brzmi: tych certyfikatów nie można zdobyć zbyt łatwo. Egzaminy prowadzące do ich uzyskania trwają nierzadko parę dni, a dobre przygotowanie się do nich zajmuje kandydatom kilka, a nawet kilkanaście miesięcy.

Kwartalnik ZSK – źródło informacji o systemie. Pobierz nowy numer!

Co zatem wyróżnia uznane międzynarodowe  certyfikaty i decyduje o ich popularności? Jakość. Na jej straży stoją wspomniane już międzynarodowe organizacje branżowe, w których interesie na pewno nie leży powszechne „rozdawnictwo” certyfikatów. Czy poziom trudności zdobycia takich dokumentów odstrasza potencjalnych kandydatów? Raczej nie. Czy powoduje on, że model biznesowy owych organizacji jest zagrożony? Odpowiedź ponownie brzmi: nie. Czy kompetencje, które te certyfikaty potwierdzają, są zgodne z potrzebami branży? Zdecydowanie tak.

ZSK w kontrze do „rozdawnictwa” certyfikatów

Dlaczego zatem, kiedy na licznych spotkaniach dotyczących ZSK przedstawiamy założenia tego systemu i mówimy o jakości oraz o tym, że do uzyskania certyfikatu niezbędne jest potwierdzenie przez kandydata wszystkich efektów uczenia się wymaganych dla kwalifikacji, słyszymy w odpowiedzi, że to bez sensu? Że będzie to trwało za długo, a niepowodzenia będą zniechęcać do dalszych starań o zdobycie kwalifikacji w ZSK? Trudno nie zauważyć pewnej niespójności w obszarze wnioskowania.

Zintegrowany System Kwalifikacji to około 260 000 wyników w popularnej wyszukiwarce internetowej. W ciągu ostatnich 5 lat najczęściej to hasło wpisywano w przeglądarki w dwóch województwach – mazowieckim i małopolskim. ZSK to nie tylko kwalifikacje cząstkowe – rynkowe, z którymi często nasz krajowy system jest identyfikowany (hasło „kwalifikacje cząstkowe” generuje 15 300 wyników, a hasło „kwalifikacje rynkowe” zaledwie 5 500). ZSK to również kwalifikacje pełne (21 400 wyników) oraz kwalifikacje uregulowane (zaledwie 904 wyniki).

Jeszcze nie tak dawno w ZSK było tylko 100 kwalifikacji rynkowych, ale ta liczba już się zmieniła. W 2021 roku do systemu trafiły kolejne kwalifikacje z perspektywicznych branż. Przykłady można mnożyć – od tych dotyczących edukacji zdalnej, rozwoju firmy czy gastronomii – po bardzo ważną kwalifikację „Pomocnik lakiernika”, o której szerzej piszemy w artykule „Gruntowanie wiedzy – po co i dla kogo?”.

Wszystkie kwalifikacje włączone do ZSK, od dyplomu ukończenia studiów I stopnia przez certyfikat pilotowania imprez turystycznych po egzamin na prawo jazdy, są kwalifikacjami, które wymagają faktycznego potwierdzenia posiadanych kompetencji i towarzyszy im system zapewniania jakości. Jego celem jest zapobieganie zjawisku „rozdawnictwa” certyfikatów. Zainteresowanie takimi kwalifikacjami w różnych sektorach wzrasta – właśnie rozdano pierwsze certyfikaty z branży ochrony przeciwpożarowej. W ZSK udoskonalamy również narzędzia pomocne przy opisywaniu kwalifikacji oraz pracujemy nad nowoczesnymi rozwiązaniami – aplikacją Moja Walidacja czy systemem Odznaka+, opartym na mikropoświadczeniach w standardzie Open Badges.

Przejrzysta komunikacja w obszarze kompetencji

Często w dyskursie publicznym pojawia się postulat, że na polskim rynku pracy, ale również i w edukacji, konieczne jest przywrócenie dialogu pomiędzy rządem a stroną społeczną, tj. pracodawcami a stroną związkową. W mojej ocenie największą wartością, jaką Zintegrowany System Kwalifikacji może ofiarować biznesowi, jest przede wszystkim przejrzysta komunikacja w obszarze kompetencji.

W Zintegrowanym Systemie Kwalifikacji przedsiębiorcy mają ogromną rolę do odegrania. Mogą stać się prawdziwym motorem zmian i fundamentem świadomego kształtowania umiejętności niezbędnych dla coraz lepszego funkcjonowania gospodarki teraz i w przyszłości. Jeżeli ma to być proces, który będzie wzbogacany doświadczeniem rożnych uczestników rynku pracy, oparty na dialogu, to potrzebujemy w tym celu podejścia systemowego. Takim podejściem jest właśnie ZSK.

Autor: Maciej Tauber

Absolwent Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Z pasji od ponad 10 lat nauczyciel akademicki w Centrum Europejskim UW oraz hokeista reprezentujący barwy 3-ligowej Torpedy Warszawa. Od sześciu lat ekspert w Instytucie Badań Edukacyjnych oraz lider projektu „Wspieranie funkcjonowania i doskonalenie Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji na rzecz wykorzystania oferowanych w nim rozwiązań do realizacji celów strategii rozwoju kraju”. Od 2020 r. członek Rady do Spraw Kształcenia i Doskonalenia Kadr Kultury Fizycznej przy Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Od 2021 r. członek Rady Interesariuszy Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego i Wydziału Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego dla kierunku europeistyka.

 

Facebook
Twitter
LinkedIn

Pozostałe artykuły

W badaniach wypadamy źle, ale jest światełko w tunelu

Uczenie się. Uczelnia. Nauczyciel. Szkoła. Wspomnienia lepsze lub gorsze. Za chwilę zaczynają się wakacje, więc wielu z nas wszystko, co związane z uczeniem się, uzna za odwieszone na kołek na 2 miesiące. To jednak nieprawda i to nie dlatego, że prawie nikt nie ma 2 miesięcy wakacji.

Czytaj»

Narzędzia pomocne przy opisywaniu kwalifikacji

Chcąc namalować obraz, nie wystarczy mieć modela czy pejzaż, które zamierza się utrwalić na płótnie, potrzebne są jeszcze narzędzia (płótno, farby, pędzle) i umiejętności, czyli warsztat malarski. Można go doskonalić na kursach, szkoleniach, podglądając mistrzów, wysłuchując wskazówek nauczyciela czy inspirując się dziełami innych. Podobnie jest z opisywaniem kwalifikacji rynkowych.

Czytaj»

Open Badges, czyli jak edukacja dogoni gospodarkę

Prosty sposób potwierdzania umiejętności, indywidualne ścieżki kariery i atrakcyjne cyfrowe dyplomy, które można przesłać jednym kliknięciem. Tak wyglądać będzie niedaleka przyszłość na rynku pracy. To również wspólne marzenie polskich pracowników, działów HR i managerów. A przyszłość zaczyna się teraz, bo nad nowoczesnym rozwiązaniem pracuje już Instytut Badań Edukacyjnych.

Czytaj»

Moja Walidacja kontra papier

Praca na papierze ma swoje niewątpliwe uroki. W końcu jednak nadchodzi moment krytyczny i staje się ona zmorą. Zaczyna się gorączkowe poszukiwanie rozwiązań cyfrowych. Podobnie jest w fascynującym życiu kwalifikacji rynkowych. I dlatego IBE dostarczył gotowe narzędzie… cyfrowe właśnie.

Czytaj»

Czy dorośli się uczą? Pierwsze wnioski z badania IBE

Losy zawodowe osób dorosłych są mniej przewidywalne i stabilne niż kiedyś. Dążenie do rozwoju, zdobywanie nowych kompetencji czy kwalifikacji z innych dziedzin niż te uzyskane w ramach formalnego wykształcenia to obecnie strategie, które stają się coraz bardziej oczekiwane na rynku pracy.

Czytaj»