Edukacja 4.0

Czy śladem rewolucji przemysłowej, w edukacji także dojdzie do podobnej rewolucji? Jaki wpływ mają rozwijające się technologie na edukację?

XXI wiek to czas olbrzymiego wzrostu tempa rozwoju technologicznego. Przyczyny tego wzrostu to m.in. degradacja klimatu, znaczący wzrost zaludnienia naszej planety i niepokoje społeczne na świecie. Czwarta już rewolucja przemysłowa, trwająca od 2011 roku, powoduje zanikanie bariery człowiek − maszyna. Nowoczesne fabryki działają w otoczeniu internetu ludzi, rzeczy, usług czy danych. Tak dynamiczny rozwój technologiczny przekierowuje oczekiwania rynku pracy na kompetencje i kwalifikacje przyszłości już teraz. Wypada w tym miejscu zadać pytanie, czy edukacja jest przygotowana na oczekiwania, jakie stawia przed nią nowoczesny technologicznie rynek pracy? Czy metody nauczania dopasowane są do tego, żeby przygotować młodego człowieka do  swobodnego poruszania się w gąszczu zmieniających się technologii? Czy wreszcie infrastruktura edukacyjna odzwierciedla nowoczesne miejsca pracy? Niestety odpowiedź na powyższe pytania brzmi: „Nie”.

Edukacja, ze względu choćby na swoją bezwładność, nie jest w stanie dorównać prędkości zmian technologicznych na rynku. Nadrzędnym celem kształcenia powinno być kreowanie odpowiedzialnego ekonomicznie i odpowiednio wykształconego obywatela, który, płacąc podatki, wspiera m.in. system edukacyjny dla kolejnych pokoleń. Dlatego największą szansą dla edukacji jest odpowiednie wykorzystanie dostępnych nowoczesnych technologii przy wykorzystaniu efektu synergii i przy współpracy z otoczeniem biznesowym. W momencie kiedy celem, zarówno dla edukacji jak i dla biznesu, będzie „stworzenie” pracownika z odpowiednimi kwalifikacjami i kompetencjami, bariery takie jak finasowanie czy dostęp do zaawansowanej technologii w edukacji staną się marginalne.

Nowoczesne technologie a oczekiwania rynku

Wspólnie z zespołem ekspertów, zarówno z biznesu jak i z uczelni wyższych, stworzyliśmy opisy kwalifikacji rynkowych w ramach Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji, który wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rynku w zakresie nowoczesnych technologii. „Programowanie i obsługa zintegrowanych stanowisk zrobotyzowanych produkcji motoryzacyjnej” oraz „Projektowanie aplikacji wspomagających wdrażanie rozwojowych systemów w branży motoryzacyjnej” to dwa wiodące kierunki kwalifikacji na dzisiejszym rynku pracy nie tylko w branży automotive. Z najnowszego raportu opublikowanego przez Międzynarodową Federację Robotyki (IFR) The World Robotics 2021 Industrial Robots report jasno wynika, że stopień robotyzacji w przemyśle w Polsce stale rośnie. Obecnie w naszym kraju jest to liczba 52 robotów na 10 000 pracowników. Dla porównania: średnia światowa to 126 na 10 000 pracowników.

International Federation of Robotics, World Robotics 2021

Ramy kwalifikacji z wykorzystaniem robotów

Dzięki opracowaniu ramy kwalifikacji pod kątem wykorzystywania robotów, mamy możliwość edukowania przyszłych pracowników linii zrobotyzowanych w zakładach produkcyjnych. Oczywiste jest, że do obsługi stanowisk zrobotyzowanych niezbędny jest odpowiednio wykwalifikowany personel. Projektowanie aplikacji wspomagających procesy produkcyjne to gałąź technologii, która szczególnie zyskała na znaczeniu w okresie pandemii COVID-19. Zaburzony łańcuch dostaw, niepewna sytuacja personalna czy brak możliwości kontroli procesu produkcyjnego w czasie rzeczywistym to wyzwania, przed którymi w czasie pandemii stanęły wszystkie firmy. W każdym przedsiębiorstwie kluczem do szybkiej reakcji i dostosowania się do zupełnie nowych warunków zewnętrznych jest posiadanie aplikacji dających możliwość wprowadzania dynamicznych zmian w całym procesie powstawania produktu. Stworzenie kwalifikacji w tym zakresie daje nie tylko możliwości zdobycia wiedzy z zakresu projektowania tychże aplikacji, ale także – a może przede wszystkim – zrozumienie zależności, jakie występują w całym procesie powstawania produktu. Zakup robota, na którym można uczyć się obsługi i programowania, jest często niemożliwy dla placówki oświatowej. Dlatego tak ważna jest kooperacja edukacji z biznesem w tym zakresie. Jeśli jednak nie jest możliwa taka kooperacja, z pomocą przychodzi technologia.

Wspomniany już COVID-19 oraz brak możliwości bezpośredniego kontaktu między ludźmi wymusiły wprowadzenie wielu rozwiązań, których jeszcze nie tak dawno nie braliśmy pod uwagę. Nauka obsługi i programowania robotów ofline to nowa metoda pracy na wirtualnych stacjach zrobotyzowanych. Jedynym narzędziem, jakiego potrzebujemy, jest komputer i odpowiednie oprogramowanie, a brak potrzeby wykorzystania do tych prac stacji zrobotyzowanej znacząco obniża koszty. Większość producentów robotów na świecie stworzyło już aplikacje wspierające programowanie w tzw. świecie wirtualnym, które dodatkowo w celach edukacyjnych udostępniane jest za darmo placówkom edukacyjnym. Dzięki wykorzystaniu tej technologii znacząco ograniczamy koszty nauki, a przy tym wdrażamy młodych ludzi w cyfrowy świat przemysłu. Po odbyciu, zdecydowanie krótszego niż tradycyjny, kursu online, przyszły pracownik może obsługiwać roboty, a docelowo także je programować.

Rewolucja edukacyjna

Rewolucje przemysłowe definiują również rewolucję edukacyjną. Nie należy oczekiwać od edukacji, że będzie nadążać za zmianami bez odpowiedniego wsparcia otaczającego ją biznesu. Koniec końców, także w interesie biznesu leży, by młody człowiek opuszczający mury szkoły był jak najlepiej przygotowany do pracy i mógł ją rozpocząć jak najszybciej. Należy natomiast oczekiwać, by edukacja, w miarę swoich możliwości, wychodziła naprzeciw oczekiwaniom rynku pracy i umożliwiała uczniom zdobycie odpowiednich kwalifikacji i kompetencji. Ostatecznie szkoła powinna kształcić wykwalifikowanych pracowników, a nie wykwalifikowanych bezrobotnych.

O autorze:

Tomasz Mackiewicz – od zawsze zafascynowany branżą samochodową, absolwent kierunku mechanika i budowa maszyn (specjalność projektowanie i modelowanie komputerowe) na Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Od września 2020 pełni funkcję wicedyrektora w Powiatowym Centrum Edukacji Zawodowej we Wrześni. Zaangażowany w działania na rzecz rozwoju przemysłu, członek m.in.: rady w Wielkopolskiej Regionalnej Radzie Przemysłu Przyszłości, grupy eksperckiej dotyczącej komponentu gospodarki w ramach prac nad aktualizacją Krajowej Polityki Miejskiej i grupy roboczej ds. sztucznej inteligencji w Ministerstwie Cyfryzacji, gdzie działa w podgrupie ds. umiejętności cyfrowych. Ekspert ds. opracowania Koncepcji Rozwoju Kraju do 2050 roku (KRK2050) w Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.

 

 

Facebook
Twitter
LinkedIn

Pozostałe artykuły