Idea powołania sektorowych rad ds. kompetencji pojawiła się w odpowiedzi na coraz większe problemy związane z pozyskiwaniem odpowiednich pracowników. Założono, że zmniejszenie luki kompetencyjnej przyszłych kadr wymaga stworzenia narzędzia, które umożliwiłoby zapewnienie bliskiej współpracy między przedsiębiorcami a środowiskiem edukacji.
Kwartalnik ZSK – pewne źródło informacji. Pobierz nowy numer!
Pierwsze sektorowe rady ds. kompetencji powstały w 2016 r. z inicjatywy Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Do dziś powstało siedemnaście rad w sektorach tak różnych jak budownictwo, żywność wysokiej jakości czy usługi rozwojowe. W skład każdej z nich wchodzą przedstawiciele pracodawców, związków zawodowych, uczelni kształcących na potrzeby sektora oraz innych interesariuszy związanych z sektorem.
Podstawowe zadania sektorowych rad ds. kompetencji zostały określone w ustawie o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Należą do nich:
- pozyskiwanie wiedzy od przedsiębiorców na temat potrzeb kwalifikacyjno-zawodowych występujących na rynku pracy w danym sektorze gospodarki
- upowszechnianie informacji na temat potrzeb kwalifikacyjno-zawodowych w danym sektorze gospodarki
- inicjowanie współpracy przedsiębiorców z uczelniami oraz określonymi podmiotami, w celu zintegrowania edukacji i pracodawców
- formułowanie rekomendacji w zakresie dostosowania kadr gospodarki do aktualnych potrzeb przedsiębiorców w danym sektorze gospodarki
Badania ewaluacyjne oraz rozmowy z przedstawicielami rad pokazują, że sektorowe rady ds. kompetencji koncentrują się przede wszystkim na ostatnich dwóch zadaniach. „Wypełnienie luki kompetencyjnej chcieliśmy osiągnąć na dwa sposoby. Po pierwsze, poprzez dostosowanie programów nauczania do realiów sektora, a po drugie, poprzez rozwijanie bazy nauczycielskiej” tłumaczy Bogusław Wojciech Słaby, prezes Związku Przedsiębiorców Przemysłu Mody Lewiatan oraz animator Sektorowej Rady ds. Kompetencji w Sektorze Przemysłu Mody i Innowacyjnych Tekstyliów.
Działania rad sektorowych dotyczą wszystkich szczebli edukacji
Choć rady sektorowe są nowym elementem na polskiej mapie instytucjonalnej, są już dobrze rozpoznawane, także w polskim systemie prawnym. W ustawie Prawo oświatowe określono je jako instytucje wspierające system oświaty w zakresie kształcenia zawodowego, odpowiedzialne m.in. za wnioskowanie o wprowadzenie nowych zawodów do klasyfikacji oraz modyfikowanie istniejących podstaw programowych kształcenia w zawodach. Jak wskazuje Bogusław Wojciech Słaby, sektor mody pracuje aktualnie nad naborem do szkół branżowych w zawodzie krawiec: „Mimo że krawiec jest w pierwszej dziesiątce zawodów przyszłości w Polsce, mamy problem z pozyskaniem nowych uczniów. Stale zastanawiamy się, jak zachęcić do tego zawodu młodych ludzi. Mnie krawiec kojarzy się z mistrzem, ale dzisiaj już tak się nie zachęca. Z kolei Sektorowa Rada ds. Kompetencji Nowoczesnych Usług Biznesowych pracuje nad dostosowaniem programów kształcenia”.
„W ramach zadań rady modyfikujemy programy kształcenia w szkołach ponadpodstawowych pod kątem sektora. Część pracodawców jest żywo zainteresowana zatrudnieniem absolwentów szkół ponadpodstawowych, ponieważ z ich punktu widzenia nie muszą oni posiadać dyplomu licencjata czy magistra. Niestety przez niedopasowane programy nauczania pracodawcy muszą poszukiwać ich na wyższych szczeblach. Chcemy dokonać pewnej zmiany właśnie tutaj, czyli na niższym poziomie. Gdy przetestujemy ten model w praktyce, będziemy tworzyć dobre praktyki i przekażemy je większej liczbie placówek” tłumaczy Edyta Migałka, wiceprzewodnicząca Sektorowej Rady ds. Kompetencji Nowoczesnych Usług Biznesowych. O praktycznym charakterze funkcjonowania rady ds. nowoczesnych usług biznesowych w obszarze edukacji formalnej i pozaformalnej wypowiada się także jej przewodniczący, Piotr Fałek: „Formalne podstawy, takie jak modyfikowane prawo oświatowe oraz ustawa o ZSK, dają szereg możliwości, które aktualnie nie są wykorzystywane. Wynika to z braku wiedzy oraz dobrych praktyk. Tutaj widzimy swoją rolę”.
Co istotne, działania rad sektorowych dotyczą wszystkich szczebli edukacji, także szkolnictwa wyższego. Edyta Migałka przytacza taki przykład działań rady: „Zachęcamy uczelnie wyższe do tego, aby brały udział w działaniach finansowanych przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, dotyczących modyfikacji kierunków kształcenia pod kątem sektora i lokalnych rynków pracy. To jest już kilkanaście uczelni”.
Udział w procesie włączania kwalifikacji rynkowych do ZSK
W kontekście ustawy o ZSK sektorowe rady ds. kompetencji mogą także wnioskować do ministra właściwego o podjęcie działań w celu włączenia sektorowych ram kwalifikacji do ZSK. W tym przypadku wniosek ten nie wymaga opinii reprezentantów branży lub sektora. Poszczególne etapy tego procesu w przypadku sektora mody relacjonuje Bogusław Wojciech Słaby: „Ideą naszych działań, jeszcze z czasów rozmów trójstronnych dotyczących przemysłu lekkiego, była poprawa sytuacji na rynku pracy, bo kompetencje pracowników miały się nijak do oczekiwań pracodawców. Od października 2016 r. rada przejęła obowiązki grupy roboczej i zaczęła funkcjonować bardziej formalnie. Z kolei współpraca z IBE pomogła nam postawić kolejny krok, czyli przygotować wniosek o włączenie Sektorowej Ramy Kwalifikacji dla przemysłu mody. Jednakże nie wszystkie sektorowe rady ds. kompetencji posiadają sektorową ramę kwalifikacji w swoich branżach”. „Wyraźnie widzimy potrzebę utworzenia ramy w sektorze nowoczesnych usług biznesowych. Robiliśmy badanie wśród członków naszej rady, w którym nie mówiliśmy wprost o ramie. Po prostu opisaliśmy mechanizmy, które ona umożliwia: systematyzację i rozpoznawalność kompetencji na poziomie krajowym i europejskim. Taką potrzebę potwierdzili wszyscy badani” – argumentuje Edyta Migałka.
Ponadto sektorowe rady ds. kompetencji biorą udział w procesie włączania kwalifikacji rynkowych do ZSK. Jako zainteresowane środowisko otrzymują od ministra właściwego projekty opisów kwalifikacji rynkowych, które poddają przede wszystkim analizie społeczno-gospodarczej potrzeby ich włączenia. „Faktycznie, otrzymujemy kwalifikacje rynkowe do opiniowania. Zajęcie się tą sprawą wymaga od członków rady ugruntowanej wiedzy na temat ZSK” – wskazuje Piotr Piasecki, przewodniczący Sektorowej Rady ds. Kompetencji Sektora Usług Rozwojowych. Piasecki zwraca także uwagę, że sektorowe rady ds. kompetencji powinny mieć możliwość składania wniosku o włączenie kwalifikacji rynkowych do ZSK w swoim imieniu lub zlecenia ich opisania. Podobnego zdania jest Anna Czechowska, która argumentuje: „Instytucje szkoleniowe opisują kwalifikacje rynkowe nie dla potrzeb danego sektora, ale z myślą o swoich programach szkolenia. Wynika to z tego, że mają określone możliwości organizacyjne czy kadrowe. Niestety, ma to czasem swoje konsekwencje, a należy pamiętać, że to instytucja certyfikująca powinna dostosować się do potrzeb sektora, a nie sektor do możliwości instytucji certyfikującej. Gdyby kwalifikacje rynkowe były opisywane przez różnych przedstawicieli sektora, których integrują rady, wtedy byłyby one dostosowane do różnych poziomów potrzeb, a przez to obiektywne”.
Do zadań sektorowych rad ds. kompetencji w obszarze opisu kwalifikacji należy również inicjowanie przeglądu włączonych kwalifikacji rynkowych oraz wnioskowanie o przywrócenie kwalifikacji archiwalnej statusu kwalifikacji funkcjonującej. Na tym etapie wdrażania Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji tego typu działania nie były jeszcze potrzebne.
Edukacja edukatorów
Istotną cechą sektorowych rad ds. kompetencji jest ich bardzo duża różnorodność: każda z nich sama określa cele swojej działalności, sposoby ich osiągania oraz zasady funkcjonowania. „W Sektorowej Radzie ds. Kompetencji w Sektorze Gospodarki Wodno-Ściekowej i Rekultywacji pracujemy zespołowo, a każda z osób zatrudnionych w projekcie ma swój zestaw działań. Wymieniamy się informacjami, często się spotykamy i konsultujemy z powołanymi komitetami, np. komitetem ds. ZSK” – zauważa Anna Czechowska, ekspertka ds. ZSK w sektorowych radach ds. kompetencji. „Z kolei w sektorowej radzie ds. odzysku materiałowego surowców całość funkcjonowania realizowana jest bardziej za pośrednictwem lidera rady” – dodaje. „Jako rada chcemy docierać do naszych interesariuszy bezpośrednio. Staramy się robić jak najwięcej spotkań dla sektora – centralnie i w regionach. Rozmawiamy o rozwiązaniach, ale proponujemy też swoje” – wskazuje Piotr Fałek.
Szczególnym przykładem tej specyfiki jest Sektorowa Rada ds. Kompetencji Sektora Usług Rozwojowych. Rada ta zajmuje się edukatorami, trenerami i coachami, czyli osobami, które kształcą innych. Sukces działania rad sektorowych w dużej mierze zależy właśnie od tych osób: nawet najlepszy, najlepiej dopasowany do potrzeb rynków pracy program kształcenia nie będzie skuteczny, jeśli zabraknie wykwalifikowanej kadry. Piotr Piasecki, przewodniczący rady, przekonuje: „Duża część edukatorów wyrosła na gruncie tradycyjnej szkoły. Brakuje im umiejętności tworzenia sytuacji edukacyjnej, która wyrabia w uczniach kompetencje społeczne. Jak wiadomo, wymaga to wyższych kompetencji i umiejętności, dlatego powinniśmy zacząć nie od edukacji uczniów, ale edukacji edukatorów„.
Autorzy:
Dawid Dymkowski
Doktor nauk społecznych, ekspert merytoryczny Instytutu Badań Edukacyjnych. Zawodowo związany z obszarem edukacji i rynku pracy, prywatnie oddany kulturze i sztuce.
Mateusz Przywara
Polityk społeczny, główny analityk w Instytucie Badań Edukacyjnych. Od wielu lat zajmuje się edukacją, rynkiem pracy oraz społeczeństwem obywatelskim. Pasjonat gór, zwłaszcza dzikich.